sobota, 14 lutego 2015

Tanecznie

Bo najważniejsze to robić coś co się lubi, co daje szczęście. Biorę aparat i idę, przed siebie, bez celu. Ale idę. Ktoś stanie obok, będzie się śmiał. Przecież to tylko aparat, wystarczy pstryknąć i gotowe. Nie nie wystarczy, fotografia to emocje. Zatrzymaj się, spójrz w oczy osobie, która stoi naprzeciwko. Pomyśl o tym co chce przekazać. Radość, smutek, żal, zagubienie, miłość? To daje motywacje i pozwala na to by iść do przodu. A ktoś stanąłby i tylko pstryknął. To, że mogę zobaczyć, uchwycić co chce przekazać osoba stojąca po drugiej stronie obiektywu jest tutaj najważniejsze.To, że przede mną się otwiera i chce pokazać tak wiele. Każde odczucie po czasie przemija, znika, a to uchwycone na fotografii zostaje. Można do niego wrócić, do wspomnień, które są rajem. I z tego jestem zadowolona, że mam pasje, która może tak wiele. Pasje, która zatrzymuje wspomnienia, piękne wspomnienia do których zawsze warto wracać.

Z tej sesji jestem nadzwyczaj zadowolona, Pozowała moja przyjaciółka. Było dużo radości, szczęścia i spontaniczności. Ta sesja to moment do którego często lubię wracać.

                           
                                      
                                     


A teraz te, które lubię najbardziej. Ukochane taneczne. Za każdym razem wywołujące uśmiech na twarzy.



"Fotografując staraj się pokazać to czego bez ciebie, nikt by nie zobaczył."- Robert Bresson





6 komentarzy: